Szczodre Gody – narodziny Boga

Od momentu zimowego przesilenia zaczyna przybywać słońca i energii na Ziemi. Wówczas symbolicznie żegnamy ciemność i witamy światło.

Znaczna większość kultur świętowała ten czas jako „odradzanie się Słońca”.

Zwycięstwo światła nad ciemnością symbolizuje moment, w którym zaczyna przybywać dnia, a nocy ubywać – tym samym przynosząc ludziom nadzieję, optymizm oraz radość. To czas przekonania, że mimo srogości zimy światło i życie przetrwają.

W starożytnym Rzymie obchodzono święto Saturnalia, które odbywało się na cześć Saturna, boga rolnictwa. W Persji celebrowano narodziny bóstwa Słońca Mitry, zaś wśród ludów germańskich, Celtów i w religii Wicca Yule.

U Słowian już we wczesnym średniowieczu przesilenie zimowe było obchodzone pod postacią Godowego Święta (początek nie tylko nowego roku słonecznego, ale też duchowego oraz wegetacyjnego) – to nowy początek Życia!

Na początku naszej ery przesilenie wypadało 25 grudnia wg kalendarza juliańskiego. Stąd też data święta Bożego Narodzenia, które miało wyprzeć tradycyjne wierzenia.

Idąc na kompromis z przeszłością, współcześni potomkowie Słowian dzień Szczodrych Godów obchodzą w Wigilię – 24 grudnia. Zatem warto połączyć się z naszymi przodkami w ich, a co za tym idzie naszej, jakże bogatej tradycji i uczcić ten czas zgodnie ze starym zwyczajem.

A jak nasi Dziadowie świętowali czas Narodzin Boga?

  •  Ze stanu pogody w ciągu kolejnych dwunastu dni czyniono wróżbę do odpowiednio kolejnych miesięcy roku.
  • Ścielono słomę lub siano pod nakryciem stołu, z której określano przychylność losu na podstawie wyciągniętych słomek.
  • Śpiewano radosne pieśniami noworoczne – kolędowano.
  • Dzieci w szczodry wieczór otrzymywały drobne upominki oraz orzechy, jabłka i specjalne placki zwane szczodrakami w kształcie zwierząt lub lalek
  • Ten czas poświęcano także duszom zmarłych przodków. By dusze zmarłych mogły się ogrzać palono na cmentarzach ogniska i organizowano rytualne uczty, z którymi w późniejszym okresie przeniesiono się do domostw. Echem tego zwyczaju pozostało dodatkowe nakrycie dla duchów przodków przy wigilijnym stole.
  • Stawiano w kącie izby pierwszego zżętego snopa żyta udekorowanego suszonymi owocami i orzechami – tzw. diduch.
  • Dekorowano gałąź jodły, świerku lub sosny podwieszaną pod sufitem, nad drzwiami lub oknem – tzw. Podłaźniczkę. Z czasem zwyczaj ten przerodził się w dekorowanie choinki (która to ostatecznie, stała się niejako symbolem innego święta jakim jest chrześcijańskie Boże Narodzenie.

Yule

1 Gwiazdka (nie podoba mi się)2 Gwiazdki (słabe)3 Gwiazdki (średnie)4 Gwiazdki (całkiem fajne)5 Gwiazdek (super!) (1 głosów, średnia: 5,00 z 5)
Loading...